sobota, 12 października 2013
Quilling - punkt odniesienia
Bo to jest tak, że aby móc obiektywnie (a przynajmniej ciutkę rozsądnie) ocenić swoje prace, potrzebny jest punkt odniesienia. Każda praca w technice quilling, może wydać się całkiem fajna, dopóki nie człowiek nie zobaczy jak wygląda prawdziwy quilling. Oczywiście zdarzają się przypadki, że niektórzy "twórcy" (cudzysłów bardzo celowo użyty) mimo iż mają wyraźnie określony punkt odniesienia (zaznaczam, że wyraźnie odróżniający się od ich prac), nadal "straszą" innych swoimi potworkami. Poniżej jeden z wielu quillingowych punktów odniesienia:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz